środa, 28 września 2011

Początek ! :)

To moja historia  z życia wzięta ! :D






To tak opowiem coś co wydarzyło się przez wakacje.


Było to na początku licpa a dokładnie 6 .07.2011
wybrałyśmy się  z moją siostrą i przyjaciołką do  naszej koleżanki. Był to piękny słoneczny dzień .
Wtedy poznałam tego chłopaka na początu wydawał mi się dziwny no ale oczywiście mi się spodobał . 
Gdy wróciłyśmy do domu poprosiłam  Edytę . (moją przyajciołkę , będe takimi skrótami pisać )o jego numer Gadu ... i tak się wszytsko powli działo . 
Na początku się trochę wstydziłam i wogóle. 
Ale po jakimś czasie zaczeliśmy się  wszyscy coraz częściej spotykać . A  jak jak to ja ... oczywiśćie ze on mi sie podobał ale nie tylko mi , moim kumpelom także i w tym problem .I tak z dnia na dzień coraz bardziej sie poznawaliśmy i wgl.
Moja przyjaciółka  jest bardzo ładna więc ja wiedziałam ze ona ma większe szanse niż ja ..nigdy sie nie spodziewałam że ja i zakochać się  w kim no ale sie stało . Z dnia na dzień coraz bardziej sie do niego przywiązywałam i powoli zakochiwałam .
I tak mijały dni , tygodnie .On pochodzi z  śląska ale mieszka daleko stąd ...duzo kilometrów nas dzieli . Gdy przyzałam sie przyjaciołką że on mi sie podoba .. myślałam że przyjmną to dobrze ale okazało sie że im tez sie on bardzo podoba więc co moglam zrobić ?! Nic . poprostu nic . Chciałam im powiedizeć ze go kocham ale to by jeszcze bardziej ich zdołowało . Wiec zatrzymaąłm to dla siebie.Wiedziłam że i tak nie mam u niego szans . 
I tak z dnia na dzień sie coraz bardziej zakochiwałam ... i pewnego dnia moja kumpela E. zaczeła  z nim chodizć chociaż nie trwał ten związek długo bo oboje sie bali ze odległośc i ze nie wytrzymią ale po 2 dniach zerwali . Nie bd szczegółow pisać wybaczcie ;**.. tak wtedy próbowałam go pocieszać ...wyobrażacie sobie ja go pocieszałam zamiast moją najlepszą przyjaciołkę ? nie rozmuiem tego do dziś no ale to sie nazywa zakochanie. Tak mijały dni... W lipcu pogoda była nie zafajna  non stop padał deszcz było chłodno .. więc pomimo tego i tak spotykaliśmy sie .. wpadliśmy an pomysł aby siedzieć na klatce schodowej Asi. Koleżanki..Tam przesiadywaliśy kilka godzin . Było super, śmiesznie idt.Pewnie zastanawacie sie po co to pisze ? Dlatego że chce sie podzielić moimi wpomneiniami piękymi wspomnieniami.To jeszcze nie koniec. To wszytsko po woli sie zaczynało raczej moje uczucia do niego były wieksze  a ja bardziej sie do niego przywiązywałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz