piątek, 14 października 2011

Gdy zobaczysz w jej oczach łzy...
Nie pytaj się dlaczego,
bo i tak Cię okłamie...
Ale bądź przy niej...
I oboje milczcie...
Dla niej cisza, to lekarstwo...
Gdy zobaczysz jej pociętą rękę
Nie pytaj jak to się stało...
I tak Ci nie powie prawdy...
Bo ona jest inna...
Ma swój własny świat...
Zamyka w sobie własny ból...
Chce go udusić, a później wypłakać...
Cały czas z nim walczy...
Nie umie się zwierzać, bo bardzo ją to boli...
Lubi wyrażać swe uczucia w pamiętniku...
W swoich przygnębiających wierszach...
Wszyscy mają ją za zakręconą dziewczynę
która cały czas się śmieje...
Ale ona śmieje się, żeby nie płakać...
Gdy popatrzysz w głąb jej oczu...
Poznasz prawdę...
Tylko tak możesz zobaczyć, co ona czuje...
Tylko tam dostrzeżesz smutek..

Pusta? -Nie. Tylko szczera

Jeśli mnie nie znasz - nie próbuj oceniać .
Przez Twoje ploty nie będę się zmieniać .
Więc zastanów się, zanim puścisz kolejną z plot .
Czy da Ci to jakiś wzlot. ?
A może dowartościuje . ?
Jak tak . Naprawdę Ci gratuluję . !
Że nie masz wyrzutów sumienia .
Z próby niszczenie cudzego imienia .
Fakt . Pokazuje to Twoje prawdziwe oblicze .
A iloraz inteligencji na palcach ręki wyliczę . !

......


Ty nie..., Ty tego nie czujesz...,
Ty z mej miłości śmiejesz się.
Usta Twe inną w tej chwili całują,
Do innej mówisz - Kocham Cię!
Przyjdzie czas, że ją także porzucisz,
Tak jak kiedyś rzuciłeś i mnie!
Przyjdzie chwila, gdy do mnie powrócisz,
Lecz ja powiem - Spóźniłeś się! Nie


Zakochana byłam w Tobie,
codziennie myślałam o Twojej osobie.
Mówiłeś również że kochasz mnie,
lecz się okazało, że myliłeś się.
Kochałeś nadal ją!
Byłą dziewczynę twą.
Płakałam długo prawie cały rok.
Lecz teraz chcę zrobić Ci na złość.
Pojawiałeś się w mym życiu kiedy chciałeś,
a później tak bez słowa znikałeś.
A ja byłam głupia po nocach do Ciebie dzwoniłam,
kiedy ona Cię raniła.
Teraz już nie będzie tak.
Nie jestem tak mściwa,
aby napluć Ci w twarz.
Ja chcę tylko zamienić się z Tobą na miejsca.
Śmiać się wtedy,
kiedy Ty będziesz płakał.
Pojawiać się i znikać.
Od dziś to moja jest taktyka.