poniedziałek, 5 marca 2012

` Ej skarbie.! Pierdole Twoje racje. Ja Cie ranię.? Przecież to Ty masz w tym kwalifikacje.!

` Siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. Nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. Całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... Trzeba grać. W żartach mówiliśmy, że się kochamy... Wszyscy wiedzieli, że to nie jest na poważnie... Że to taka zabawa... Ale za moimi słowami kryło się trochę prawdy... Ciekawe czy za Twoimi też...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz