czwartek, 6 października 2011

..wariatka bo inna niż Ty? Uwierz dobrze mi z tym... wolę swoją unikalność niż Twoją ulegalność...

Chciałabym czasem dowiedzieć się co myślą o mnie poszczególne osoby... czy ich miłe nastawienie jest szczere czy to tylko gra pozorów... poznać prawdziwe zamiary... są ludzie, których jestem pewna... wiem, że chcą dla mnie dobrze albo przynajmniej nie przeszkadza im moje szczęście... lecz są pewnie i Ci drudzy... Ci, którymi kieruje może zazdrość... czy dawane porady są szczere czy tylko w ten sposób starają się mnie zmienić abym stała się taka, która bardziej będzie im odpowiadała... próżne działania... wiem, że jakakolwiek zmiana we mnie może nastąpić tylko z mojej własnej inicjatywy... ewentualnie tylko ktoś naprawdę ważny może coś zdziałać jeśli i ja odkryje, że coś w tym jest... nauczyłam się, że sama muszę się troszczyć o siebie, że sama muszę walczyć o swoje marzenia, bo nikt nie spełni ich za mnie... jeśli czasem moje zachowanie razi innych ich problem... nie czynie innym źle tym, co robię więc moje sumienie w tym względzie jest spokojne... a dusza szczęśliwa, gdy osiąga cel...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz